Detailing Mafia Professional Training Tour Belgia

By | 09:57 Leave a Comment
W ostatni weekend w Antwerpii w Belgi odbyło się pierwsze z serii szkoleń organizowanych przez Detailing Mafię – Professional Training Tour. Miało ono miejsce w JB – Car Detail prowadzonym przez Justynę Brys. Studio to jest miejscem absolutnie wyjątkowym, na wejściu zastaliśmy kolekcję starych Mercedesów, a dalej mnóstwo zdjęć na ścianach, półki z kosmetykami, charakterystyczne różowe polerki Justyny. Aż nie chciało się stamtąd wychodzić :)

Szkolenie podzielone było na dwie części – jedna dotycząca korekty lakieru, druga renowacji skór i trwało dwa dni. Można było zdobyć sporą dawkę wiedzy teoretycznej i praktycznej. Uczestniczyli w nim zarówno Polacy, jak i ludzie z Belgii czy Holandii. Teoretycznie szkolenie było po angielsku, ale w praktyce wyszło, że przeplatały się między sobą trzy różne języki, z czego wynikały różne zabawne sytuacje.

 
 

Pierwszego dnia zdecydowanie warta uwagi była część teoretyczna, na której został poruszony temat budowy lakieru, jego rodzajów i składu. Jest to wiedza, którą dość rzadko się przekazuje na szkoleniach tego typu, a dla wielu osób zainteresowanych tematem może być ciekawa i przydatna. Następnie przedstawione zostały również pady Detailing Mafii i to na nich kursanci mogli trenować swoje umiejętności przy użyciu maszyn Flexa. Oprócz części teoretycznej był też czas na część praktyczną, w trakcie której każdy mógł spróbować zrobić pełną korektę maszyną rotacyjną, mini korektę na maszynie planetarnej, a także spróbować one stepa na maszynie DA.


 

Drugi dzień był poświęcony renowacji skór. Rozpoczął się również teorią na temat rodzajów i budowy skóry. Następnie Paul Willems przestawił swoje produkty do skór – PW Products, na których później przeprowadzana była część praktyczna. Kursanci mogli zobaczyć jak wygląda proces dobierania koloru, przygotowania powierzchni i malowania, a także spróbować swoich umiejętności.

System PW Products jest banalny w użyciu i dalej rewelacyjne efekty. Jednak obejmuje on tylko renowację koloru, nie zawiera produktów, którymi możemy naprawić uszkodzenia. Jednak farby dają maksymalnie naturalny efekt, różnica przy miejscowej naprawie w przypadku dobrze dobranego koloru jest niezauważalna. Skóra pozostaje miękka i gładka w dotyku, nie ma mowy o żadnej szorstkości czy sztucznym plastikowym wyglądzie. Farby się do tego stopnia mało pylą, że spokojnie możemy malować większość rzeczy bez obklejania, bez problemu usuniemy pył z większości powierzchni. Można ich także używać do malowania plastików.

Wszyscy zgodnie stwierdzili, że ten system to taki one-step w renowacji skór, ze względu na czas wykonania i prostotę. Mam nadzieję, że te produkty pojawią się na naszym rynku, bo zdecydowanie są warte uwagi.





Całe szkolenie wypadło jak najbardziej pozytywnie. Myślę, że każdy wyszedł z niego zadowolony. To pierwsze z cyklu szkoleń, następne zaplanowane jest na 3-4 marca w Austrii, a kolejne 25-27 maja w Polsce.
Nowszy post Starszy post Strona główna

0 komentarze: