Wiele wydarzeń, na które długo czekaliśmy już się
odbyło Za nami już sześć rund Drift
Masters, Moto Show Kraków, Hercules Tour, King of Touge w Karpaczu, King of
Europe w Kielcach, Dub it (na tych trzech ostatnich niestety nie byliśmy). Ale
sezon w pełni, ciągle pozostaje kilka terminów, które warto sobie zarezerwować
Stworzyłam subiektywną listę eventów, które chcielibyśmy
jeszcze odwiedzić w tym roku. Wszędzie na pewno nie uda nam się pojechać, ale na kilku na pewno się pojawimy. Przyda się szczególnie dla
mieszkańców południowej Polski, bo w tej części mieszkamy i głównie tutaj
jeździmy (z reguły w promieniu mniej więcej 300 kilometrów ,
chyba że jest coś naprawdę wartego uwagi). Zapraszamy do lektury!
LIPIEC
9-10 lipca, Raceism, Wrocław. Nigdy nie byłam, ale odnoszę
wrażenie że będzie grubo i będą same dobre projekty.
I raczej się nie mylę.
17 lipca, Pogoria Treffen, Dąbrowa Górnicza. Tuningowane samochody, plaża, woda, chillout. Czego więcej potrzeba w gorący letni dzień?
30-31 lipca, Japfest, Wrocław. Coś dla fanów japońskiej
motoryzacji. Byłam dwa lata temu, kiedy jeszcze tak bardzo nie kręciły mnie
samochody, a tym bardziej nie japońskie (miałam wtedy fazę na BMW), ale i tak
mi się podobało. W tym roku bardzo bym się chciała wybrać, żeby podłapać
inspiracje, zobaczymy.
SIERPIEŃ
13-14 sierpnia, Trackfest, Toruń. Gymkhana i Gymkhana Drift
i Toruń przekonują mnie zupełnie. Nie mam pojęcia jaki będzie poziom tej
imprezy, trafiłam na nią przypadkiem, ale zapowiada się całkiem ciekawie. Poza
tym, każda okazja jest dobra, żeby odwiedzić Toruń – wszystkim którzy nie byli
w Toruniu polecam się wybrać, piękne miasto.
26-27 sierpnia, DMP czyli Driftingowe Mistrzostwa Polski,
Kielce. Drifty, drifty - wiadomo, zawsze warto. Jest całkiem spora szansa, że się pojawimy, bo mamy blisko (200km w jedną stronę, co to dla nas...).
WRZESIEŃ
10-11 września, Drift Masters, Ryga. Gdyby nie zaplanowane
na wrzesień wakacje od miesiąca polowałabym na tanie bilety lotnicze, żeby tam
być.
24-25 września, Drift Masters, Gdańsk. Jak wyżej.
Summer Cars Party, Katowice. Nie znalazłam jeszcze
dokładnego terminu. Ponoć planują coś zupełnie nowego na dziesięciolecie
wydarzenia, zobaczymy co to będzie i jak wyjdzie. Edycję majowa dobrze
wspominam, całkiem sporo atrakcji.
PAŹDZIERNIK
8-9 października, finał King of Europe, Slovakia Ring. Dla
fanów driftu, zwłaszcza z południowej Polski, to chyba pozycja obowiązkowa. Tor
położony jest około 40
kilometrów do Bratysławy – dla mnie idealny pretekst,
aby zorganizować sobie weekend w jednej z europejskich stolic. Trochę
pozwiedzać i przy okazji obejrzeć finał europejskich mistrzostw w drifcie,
połączonych z finałem DMP.
16-15 października, Drift Masters, Płock. Chyba nie trzeba
uzasadniać. A jeśli trzeba, to zapraszamy do naszej relacji – link. Liczę na zakończenie sezonu na coś równie spektakularnego.
Wybieracie się może na któreś? Dajcie koniecznie
znać!
Gdzie według Was warto jeszcze w tym roku pojechać? Czekamy na Wasze propozycje :) Naszą listę zdominowały wydarzenia związane z driftem, ale chętnie się dowiemy o wszystkich wartych uwagi wydarzeniach motoryzacyjnych.
0 komentarze: