W drugim odcinku serii 50/50 chciałabym
przestawić Wam trzy produkty z oferty Shiny Garage, które miałam
okazję ostatnio testować. Kosmetyki tej firmy znam od dawna i korzystam z nich. Regularnie używam D-toxa, bardzo
spodobał mi się Coco Tyre Booster, ostatnio polubiłam się z Pink
APC i totalnie uwielbiam ich zapach Green Tea.
Zapraszam do lektury krótkich recenzji
:)
Shiny Garage – Scan Inspection
Płyn Inspekcyjny z Shiny Garage
zdecydowanie przypadł mi do gustu. Szukałam jakiejś alternatywy
dla ADBL Wipe Out, który jest jest bardzo agresywny, a przez to
niebezpieczny dla lakieru i nieprzyjemny w pracy. Dodatkowo bardzo
szybko odparowuje, więc ciężko odtłuszcza się większe
powierzchnie.
Scan Inspection jest zupełnym
przeciwieństwem Wipe Outa. Ma przyjemny kwiatowy zapach, który nie
męczy w trakcie pracy. Dosyć długo odparowuje, dzięki czemu
możemy bez problemu odtłuszczać większe powierzchnie. Dość
dobrze radzi sobie z wymywaniem pasty, a do tego ma bardzo przystępną
cenę.
Przekonał mnie ten produkt i używam
go regularnie.
Shiny Garage Jet Black
Dressingu do plastików zewnętrznych z Shiny Garage nie sposób nie polubić od pierwszego otwarcia. Pomarańczowy kolor, piękny zapach i konsystencja mleczka.
Dressingu do plastików zewnętrznych z Shiny Garage nie sposób nie polubić od pierwszego otwarcia. Pomarańczowy kolor, piękny zapach i konsystencja mleczka.
To produkt bardzo przyjazny w użyciu.
Aplikuje się go bez problemu, nie powstają smugi, wyraźnie
przyciemnia nawet wypłowiałe 20 letnie plastiki nadając im
satynowe wykończenie. Nie jest tłusty jak niektóre produkty tego
typu. Nadaje hydrofobowości zabezpieczonym plastikom.
Producent twierdzi, że efekt
utrzymuje się aż do 2 miesięcy, ja jednak jestem zadowolona, że
po trzech tygodniach dalej widać wyraźne przyciemnienie. Produkt na
tyle mi się spodobał, że nie jest dla mnie problemem kłaść go
częściej. Nie powstają plamy na jego powierzchni od deszczu, w
trakcie użytkowania samochodu jednolicie blaknie, ale to jak każdy
dressing.
Jak na razie z dressingów do plastików zewnętrznych, których używałam, to Jet Black najbardziej mi się spodobał, niestety wielu jeszcze nie miałam okazji testować.
Shiny Garage – Extra Dry
Extra Dy to produkt do bonetowania,
czyli czyszczenia tapicerki materiałowej za pomocą mikrofibry.
Możemy nim czyścić elementy przy których istnieje ryzyko
rozklejenia, takich jak podsufitki i materiałowe boczki drzwi. Do
czyszczenia tych elementów nie powinniśmy używać dużo wody,
dlatego preparaty wymagające wypłukiwania odpadają.
Odkąd rozrobiłam pierwsze pół litra
Extra Dry nie używam innego produktu do czyszczenia podsufitek.
Używam stężenia 1:10. Bardzo dobrze radzi sobie z większością
zabrudzeń eksploatacyjnych na jasnych podsufitkach i słupkach.
Byłam zaskoczona jak kilka przetarć mikrofibry wystarczyło, aby
usunąć z jasnych słupków poodbijane czarne palce po mechaniku.
Produkt super czyści, a do tego jest
mega wydajny. Pół litra roztworu używam od około miesiąca, a
stosuje go prawie codziennie. Zdecydowanie polecam.
0 komentarze: